Mąż Pérette de la Riviére zginął w słynnej bitwie pod Azincourt w 1415 r., pozostawiając ją samą z trójką dzieci. Wkrótce Anglicy oblegli jej rodzinny zamek de la Roche-Guyon. Wdowa z garścią rycerstwa i czeladzią broniła się zażarcie. Jednak po dwóch miesiącach dotkliwy głód i coraz bardziej nadkruszone mury uczyniły dalszy opór praktycznie niemożliwym. Anglicy, zafascynowani odwagą Pérette, zaproponowali jej zgoła wspaniałomyślne warunki kapitulacji. Złoży tylko przysięgę na wierność królowi Henrykowi V, a pozostanie w swoich włościach nawet bez zapłacenia jakiejkolwiek kontrybucji.
Polityka
47.2009
(2732) z dnia 21.11.2009;
Stomma;
s. 113