Archiwum Polityki

Komunizm na słodko

Życie kulturalne w kraju kwitnie, czasem aż do przesady. „Gazeta Wyborcza” doniosła, że podczas uroczystej imprezy dla nauczycieli w Urzędzie Miasta w Koronowie, w ramach quizu o tematyce historycznej, podano tort bananowo-czekoladowy z jadalnymi zdjęciami Bolesława Bieruta, Edwarda Ochaba, Władysława Gomułki, Edwarda Gierka, Stanisława Kani, Wojciecha Jaruzelskiego i Mieczysława Rakowskiego oraz kakaowym napisem: „Aby Polska rosła w siłę, a ludzie żyli dostatniej”. W quizie chodziło o zgadnięcie, która z uwidocznionych na zdjęciach osób wypowiedziała to słynne zdanie.

Szczęśliwie prowokacja została dostrzeżona przez miejscowego radnego z PO, który o zajściu niezwłocznie powiadomił IPN. „PO w Koronowie zdecydowanie protestuje przeciwko gloryfikacji reżimu komunistycznego poprzez fundowanie tortu” – napisał. Gdański oddział IPN zajął się sprawą i ustalił, że tort był „integralnym elementem uroczystości”, czyli tradycyjnych lokalnych obchodów Dnia Nauczyciela, oraz wyraził wątpliwość, czy fakt ten można uznać za propagowanie komunizmu. Zdaniem radnego można, a nawet trzeba, bo, jak przyznał reporterce „GW”, zadaniem władz oraz IPN „jest dbanie o zachowanie pamięci szlachetnych Polaków, którzy często zapłacili najwyższą cenę za to, że dziś dla kaprysu niektórzy pałaszują torciki”. Dlatego pałaszującym komunistyczne torty radny oraz cała koronowska PO mówią twarde „nie”.

Tłumaczenie, że tort skonsumowano w celach edukacyjnych, pokazuje, że aby się najeść, każdy pretekst jest dobry. Nie jest jasne, jaki był efekt tej edukacji, ale faktem jest, że u radnego po konsumpcji pozostał dotkliwy głód dziejowej sprawiedliwości. Najgorsze, że tort został zjedzony i go nie ma, co może utrudnić ewentualne śledztwo IPN.

Polityka 44.2009 (2729) z dnia 31.10.2009; Fusy plusy i minusy; s. 103
Reklama