Roman Gutek w rozmowie „Do dziś nie dorosłem” [POLITYKA 29] mówi, jak zainspirował go oglądany w telewizji w latach 70. ubiegłego wieku cykl „Filmoteka Arcydzieł”, w którym po raz pierwszy obejrzał filmy Bergmana. Był to jeden z wielu programów „misyjnych” ówczesnej telewizji w dziedzinie edukacji kulturalnej, o czym warto pamiętać dziś, gdy toczy sie walka już nie tylko o kulturalną misję, lecz o samo istnienie telewizji publicznej.
Jedno tylko wymaga sprostowania, gdyż pana Romana zawiodła pamięć: projektodawcą „Filmoteki” – systematycznego przeglądu największych dzieł światowej kinematografii, i to nadawanych w prime timie, tuż po dzienniku, oraz wygłaszającym wstępy do filmów byłem ja.
To, że w jego pamięci moje skromne wprowadzenia zlały się w jedno z postacią wspaniałego znawcy kina, błyskotliwego erudyty i czarującego mówcy prof. Aleksandra Jackiewicza, traktuję jako wielki komplement.