Archiwum Polityki

W Terespolu w szczerym polu

Skutkiem ubocznym strajku celników i wielogodzinnych postojów kierowców tirów na granicach jest wykreowanie nowego przeboju. Jako muzyczna ilustracja telewizyjnych i radiowych doniesień o sięgającym w nieskończoność czasie odpraw po kilka razy dziennie powracały gitarowe akordy utworu z tekstem „w Terespolu/w szczerym polu/nikt już godzin nie liczy/płynie Bug, a nie ma Boga/na zatkanej granicy”.

Wbrew pozorom piosenka „Nie bierz kursu na wschód” nie jest powstałym w kabinie ciężarówki protest songiem. Pod koniec lat 90. napisali ją bracia Krzysztof (muzyka) i Piotr (słowa) Gabłońscy dla Tomasza Szweda, piosenkarza znanego głównie z twórczości country i folk: – Ale nie chciałem jej wtedy wykonywać, bo byłem poirytowany tym, że wyłącznie z takim rodzajem muzyki jestem kojarzony. Szwed przełamał się w związku z kilkakrotnym przyznaniem mu nagród środowiska trakerów, jak w slangu określa się kierowców ciężarówek, oraz ciepłych głosów na temat jego wcześniejszych piosenek drogi – a także z powodu ogłoszenia konkursu firmy paliwowej na promocję bezpiecznej jazdy. – Wiosną ubiegłego roku, w ramach projektu „Kierowcom”, nagrałem płyty „Zachowaj odstęp” i „Obiady domowe”, na której właśnie znalazła się piosenka „Nie bierz kursu na wschód”. Choć sam nie jestem zawodowym kierowcą, spędzam bardzo dużo czasu w trasie między koncertami. Na granicach zawsze był zamęt, na wschodniej doświadczaliśmy go szczególnie. Tekst okazał się proroczy.

Polityka 6.2008 (2640) z dnia 09.02.2008; Flesz. Ludzie i wydarzenia; s. 8
Reklama