Archiwum Polityki

Głosy i glosy

Nie będziemy wypłacać odszkodowań.
Kevin Rudd

premier Australii
Australia przeprosi Aborygenów za politykę przymusowej asymilacji. W latach 1869–1969 ponad 100 tys. aborygeńskich dzieci, tak zwane skradzione pokolenia, oddawano do sierocińców lub pod skrzydła organizacji kościelnych, które „separowały dzieci od dzikusów”. Aborygeni przez lata domagali się od władz zadośćuczynienia i okazania skruchy za krzywdy, których rdzenni mieszkańcy kontynentu doznali od białego człowieka. Nie spierano się jednak o pieniądze, ale o tekst przeprosin. Aborygeni chcą, by użyto słowa „sorry” w miejsce neutralnego „apologise”. W tej sprawie premier był równie nieugięty, jak w kwestii odszkodowań. Wygląda na to, że Rudd jest skłonny przyznać się do błędów poprzedników, ale w ich imieniu nie będzie się kajać.

 

Tylko ja jestem kandydatem demokratycznym.
Andriej Bogdanow


kandydat na prezydenta Rosji
Mało kto słyszał o Andrieju Bogdanowie, najbardziej egzotycznym pretendencie do schedy po Putinie. Jego kariera polityczna rozpoczęła się zaledwie trzy lata temu, gdy stanął na czele Demokratycznej Partii Rosji. Wielu uważa Bogdanowa, wolnomularza i mistrza Wielkiej Loży Rosji, za figuranta Kremla: nigdy nie krytykował Putina, kongres DPR odbył się w prezydenckim ośrodku wypoczynkowym, a sam Bogdanow, mimo fatalnego wyniku w wyborach do Dumy, podejrzanie łatwo zebrał 2 mln podpisów wymaganych do zarejestrowania kandydatury.

 

Zakończenie sagi o Harrym Potterze było dużo boleśniejsze niż rozwód.
Joanne Kathleen Rowling


brytyjska pisarka
Rowling pierwszą część przygód małego czarodzieja napisała świeżo po rozwodzie, w czasach, gdy samotnie wychowywała dziecko i ledwo wiązała koniec z końcem.

Polityka 6.2008 (2640) z dnia 09.02.2008; Świat; s. 48
Reklama