Archiwum Polityki

Głodówka szpiega KGB

Wiktor Makarow wstąpił do wywiadu sowieckiego w latach 70. Miał 20 lat. Jego kolegą w szkole szpiegów był Władimir Putin. Dziesięć lat później nawiązał współpracę z kontrwywiadem brytyjskim. Przekazywał cenne informacje, m.in. o szyfrach stosowanych przez KGB. Po dwóch latach wpadł i został zesłany do łagru na północy ZSRR. Zwolniony w 1992 r. skontaktował się ponownie z Brytyjczykami. Z fałszywym paszportem i obietnicą, że Anglicy zapewnią mu w rewanżu za usługi życie na przyzwoitym poziomie, przybył do Wlk. Brytanii przed trzynastu laty. Cztery lata temu dostał 65 tys. funtów. Kiedy zaczęło mu brakować na życie, rozpoczął głodówkę pod siedzibą premiera Blaira. Zapowiada, że przerwie ją, kiedy otrzyma status uchodźcy politycznego, prawo do pracy i emeryturę.

Inny słynny szpieg radziecki, który w 1985 r. zbiegł na Zachód i mieszka w Wlk. Brytanii, Oleg Gordiewski, nie solidaryzuje się z Makarowem: „Państwo brytyjskie nie jest tłustą krową, nie można tu przyjechać i domagać się coraz więcej forsy z tygodnia na tydzień”.

Polityka 5.2005 (2489) z dnia 05.02.2005; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 16
Reklama