Archiwum Polityki

Czy na pewno przyjaciele?

++

Ich płyta nosi wprawdzie tytuł „Old Friends”, ale powątpiewałbym, czy powodem jej wydania była przyjaźń Paula Simona i Arta Garfunkela. Co prawda w latach 1964–1970 tworzyli jeden z najsłynniejszych w historii muzyki rozrywkowej duetów i chyba się też wówczas przyjaźnili, ale potem bywało różnie. Tajemnicą poliszynela było to, że po 1970 r. głównie się do siebie nie odzywali.

Jednak co pewien czas dochodziło do pojednania i S&G, ku uciesze fanów, dawali wspólny koncert albo coś nagrywali. I oto w latach 2003/2004 powodowani: a. tęsknotą za dawnymi czasami, b. tęsknotą za utraconą przyjaźnią, c. tęsknotą za kasą (niepotrzebne skreślić), odbyli wielkie tournée po Ameryce, którego fragmenty utrwalone zostały na dwóch kompaktach pod tytułem „Old Friends Live On Stage”. Znajdziemy tu wiele słynnych przebojów duetu, a także jedną nową, nagraną w studiu, niestety nie rewelacyjną piosenkę. W sumie miłe wspomnienie dla wiernych fanów, ale jeżeli ktoś chciałby naprawdę dowiedzieć się, na czym polegał ich czar, powinien sięgnąć do oryginalnego materiału sprzed lat.

Simon&Garfunkel, „Old Friends Live On Stage” , Columbia 2004

+++ świetne
++ dobre
+ średnie
– złe
Polityka 5.2005 (2489) z dnia 05.02.2005; Kultura; s. 61
Reklama