Archiwum Polityki

Gdzie mieszkał Mieszko?

Na Ostrowie Tumskim w Poznaniu przy gotyckim kościele Najświętszej Maryi Panny archeolodzy odkopali fragmenty fundamentów palatium, czyli kamiennej budowli mieszkalnej, przedromańskiej, z drugiej połowy X wieku. Była ona jedną z pierwszych siedzib piastowskich władców. Odkrycie to natychmiast rozpętało dyskusję; czy aby na pewno Gniezno było pierwszą stolicą Polski, czy też może raczej właśnie był nią Poznań?

Ominionej stołeczności Gniezna lub Poznania dyskutują jednak nie tyle naukowcy, co politycy, administratorzy, rajcowie i patrioci lokalni. Odkrycie bowiem rezydencji Mieszka I "stworzyło możliwość uwzględnienia Poznania przy organizacji uroczystości upamiętniających Zjazd Gnieźnieński" - stwierdzono podczas sesji Rady Miasta.

W przyszłym roku, w tysięczną rocznicę Zjazdu, w Gnieźnie mają się spotkać głowy państw. Odbędzie się też uroczyste posiedzenie Zgromadzenia Narodowego.

- To w Poznaniu zaczęła się historia Polski - mówił podczas sesji prof. Jan Skuratowicz z Instytutu Historii Sztuki Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. - Musimy się teraz domagać, by, podobnie jak tysiąc lat temu, Zjazd Gnieźnieński rozpoczął się w Poznaniu.

- Cała ta dyskusja jest nieporozumieniem - twierdzi prof. Hanna Kóčka-Krenz, dyrektor Instytutu Prahistorii UAM w Poznaniu, kierująca wykopaliskami na Ostrowie Tumskim.

- A wynika z niezrozumienia pojęcia "gród stołeczny". Znaczy ono tyle, co jeden z kilku naczelnych, ważniejszych grodów, gdzie była jedna z siedzib władcy państwa. Sprawował on bowiem władzę przemieszczając się od grodu do grodu.

Opinię tę w pełni podziela prof. Zofia Kurnatowska z Instytutu Archeologii i Etnologii PAN, która prowadzi badania podobnego palatium na Ostrowie Lednickim, położonym między Gnieznem a Poznaniem. Twierdzi ona, że system wczesnośredniowiecznego zarządzania państwem opierał się na kilku równorzędnych grodach. W Gieczu, Gnieźnie, Ostrowie Lednickim i Ostrowie Tumskim.

- Młode państwa nie miały czegoś takiego jak stolica - mówi dr hab. prof. Przemysław Urbańczyk z Instytutu Archeologii i Etnologii PAN. - Państwo to był władca, a stolica była tam gdzie on.

Ok. 966 r. arabski podróżnik Ibrahim ibn-Jakub, pisał, że utrzymanie drużyny książęcej, czyli 3 - 5 tys.

Polityka 32.1999 (2205) z dnia 07.08.1999; Wydarzenia; s. 18
Reklama