Archiwum Polityki

Coś z życia

Zakaz wjazdu

W Gubinie 24-letni mężczyzna próbował wjechać samochodem do dyskoteki. W tym celu staranował swoim Oplem drzwi do lokalu. Dalej już wjechać się nie dało. Przyjechała za to policja, wzbudzając swoim pojawieniem się niezrozumiałą agresję młodych mężczyzn, którzy spokojnie bawili się na potańcówce. Rozgorzała bijatyka, w trakcie której ośmiu mężczyzn okładało się sztachetami. Ich zapał ostudziły dopiero strzały ostrzegawcze. Kiedyś w lokalach wieszano zdjęcia niesfornych klientów z informacją: tych państwa nie obsługujemy. W Gubinie właściciel będzie musiał postawić sprawę bardziej dosadnie i przed drzwiami dyskoteki postawić znak: zakaz wjazdu.

Dyrekcja szpitala na leczenie

Bydgoski urząd wojewódzki dał ogłoszenie o treści: „Dyrekcja budowy szpitala na sprzedaż”. Urzędnicy chcą się pozbyć dyrekcji, bo ta już od 1984 r. buduje szpital w Grudziądzu. I nie może zbudować. Na razie udało się uruchomić tylko jeden oddział. I ten fakt właśnie wprawił w końcu we wściekłość władze.
Pomysł wydawałoby się karkołomny, ale... Okazało się, że prezydent Grudziądza wykazał chęć zakupu dyrekcji. Ma dość przedłużającej się w nieskończoność budowy szpitala i ma dość dyrekcji, której trzeba płacić za dyrektorowanie budową. I to nie tak mało. Trzynaście pracujących w niej osób zarabia średnio po 4 tys. zł. Na razie trwają jeszcze uzgodnienia, co zrobić z dyrekcją po zakupie. A może by tak wysłać do szpitala? Kiedyś z Grudziądza najbliżej było do Górnej Grupy. Ale teraz chyba do Świecia trzeba by zawieźć?

Giertych patrzy na ręce

Prymas Glemp zezwolił na udzielanie komunii świętej na rękę w archidiecezji warszawskiej jako pierwszej w Polsce.

Polityka 6.2005 (2490) z dnia 12.02.2005; Fusy plusy i minusy; s. 98
Reklama