Archiwum Polityki

A jednak Psy

Policjanci ze Śląska ogłosili wśród dzieci konkurs na projekt maskotki swojego garnizonu. Okazało się, że uczestnikom funkcjonariusze kojarzą się z wieloma stworzeniami, ale najwięcej napłynęło prac przedstawiających policjantów jako misie i psy. Policjanci okazali się równie konserwatywni i na maskotkę wybrali stojącego na dwóch łapach psa w policyjnej czapce o imieniu Sznupek. (Sznupać to po śląsku węszyć, szukać).

Do tego, że policja jest kojarzona właśnie z tym zwierzęciem, zdążyliśmy już przywyknąć, dlatego dziwi werdykt jury, które nie wykorzystało sposobności i nie spróbowało oczyścić policji z psich skojarzeń. Wśród zgłoszonych prac był przecież i fioletowy nietoperz o imieniu Radarek, i dżdżownica składająca się ze znaków drogowych, i przypominający nieco więźnia różowy zajączek w szare paski, a nawet żabopolicjant mówiący: „Jestem żaba prawa”.

ARP

Polityka 1.2004 (2433) z dnia 03.01.2004; Fusy plusy i minusy; s. 94
Reklama