Z życia VIP-ów
Ciotunia zrozpaczona, kuzyn się rozchlipał
– To skandal! Demokrację ta szykana plami.
Któż to śmiał zabrać krewnym uprawnienia VIP-a,
Mamy odtąd się leczyć z byle szarakami?
Słysząc to dziadziuś jęknął: – Nie kłamie wieść gminna,
Że u nas polityka jest antyrodzinna...
RMG
Polityka
31.2004
(2463) z dnia 31.07.2004;
Fusy plusy i minusy;
s. 87