Archiwum Polityki

Biskup Paetz przerywa milczenie

Po publikacji „Cień katedry, cień niedomówień” otrzymaliśmy list od abp. Juliusza Paetza. Drukujemy go w całości, dołączając odpowiedź autora arykułu.

Szanowny Panie Redaktorze Naczelny!

Zapoznałem się z artykułem redaktora Marcina Kołodziejczyka pt. „Cień katedry, cień niedomówień” zamieszczonym w „Polityce” nr 29 z dnia 17 lipca 2004.

Artykuł zawiera pozytywne wypowiedzi osobistości życia publicznego miasta Poznania i innych osób, które spotkał red. Kołodziejczyk podczas swego pobytu w Poznaniu. Niestety na całość artykułu kładzie się cień niedomówień, przekłamań, mijania się z prawdą i wręcz kłamstw, które przekazał Pański współpracownik opinii publicznej. Osobiście nie mam cienia wątpliwości, iż to właśnie Pan jako Redaktor Naczelny zadecydował o takiej treści i formie artykułu. Czuję się głęboko dotknięty publikacją tego artykułu i jego treścią, która godzi w moje dobre imię i dobra osobiste.

Redaktor Kołodziejczyk sporo miejsca poświęca osobie i działaniom Księdza Prof. Tomasza Węcławskiego. Pragnę powiadomić Pana Prezesa i opinię publiczną za pośrednictwem „Polityki”, że bardzo ceniłem ks. Prof. Tomasza Węcławskiego i darzyłem go pełnym zaufaniem. Współpracował ze mną jako Wielkim Kanclerzem Papieskiego Wydziału Teologicznego oraz na etapach przygotowań do zaistnienia Wydziału Teologicznego w strukturach Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, a potem jako jego Dziekan. Pełniony urząd Dziekana Wydziału Teologicznego wymagał częstych, osobistych spotkań. Nigdy nie zaistniały między nami sytuacje konfliktowe. Oświadczam, że nigdy Ks. Prof. Tomasz Węcławski nie poruszył sprawy, której stał się promotorem.

Polityka 31.2004 (2463) z dnia 31.07.2004; Listy; s. 90
Reklama