Miniaturowego robota wielkości puszki coca-coli zaaprobowała Amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA), by służył neurochirurgom podczas operacji kręgosłupa. SpineAssist sam nie wykonuje zabiegów, lecz ułatwia lekarzowi umiejscowienie narzędzi lub implantów w polu operacyjnym, tak by nie uszkadzały sąsiednich nerwów. Dzięki temu można praktycznie wykluczyć ryzyko nieskoordynowanych ruchów w newralgicznych okolicach kręgosłupa. Chirurg operuje własnymi rękami, ale robot (przymocowany do ciała pacjenta) podpowiada mu, jak prowadzić narzędzia, by zminimalizować niebezpieczeństwo uszkodzenia rdzenia kręgowego.
Polityka
26.2004
(2458) z dnia 26.06.2004;
Nauka;
s. 68