Atak na kurki z ropą

Horror trwał 25 godzin: terroryści Al-Kaidy zaatakowali w mieście Chobar w Arabii Saudyjskiej osiedle Oasis zamieszkane przez cudzoziemców pracujących w firmach naftowych. Wzięli zakładników. Dziewięciu spośród nich podjęło próbę ucieczki. Zakończyła się tragicznie: poderżnięto im gardła. W akcji komandosów zginęły kolejno w sumie 22 osoby, w tym 19 obcokrajowców. Wcześniej w ostrzelanym budynku jednej z zagranicznych spółek zginął Brytyjczyk. Zamachowcy ciągnęli jego ciało za samochodem. Na stronach saudyjskiego odłamu Al-Kaidy pojawiła się informacja, że jest to kara za tych, którzy „kradną bogactwo muzułmanów”. Komentatorzy uspokajają, że zamach nie powinien mieć wpływu na wzrost cen ropy naftowej, które i tak są rekordowo wysokie.