W nawiązaniu do artykułu [„Policyjna gangrena”, POLITYKA 10, dot. związków byłych antyterrorystów z mafią – red.] trudno zgodzić się z autorem publikacji Piotrem Pytlakowskim, że byli żołnierze jednostki GROM integrują się z powodu „frustracji i chęci odegrania się za własne niepowodzenia”. Wyrażane przez nich poczucie silnej więzi środowiskowej i solidarności wynika przede wszystkim z chęci otoczenia opieką żołnierzy dawniej służących w tych jednostkach oraz ich rodzin. W tym celu powołali do życia Fundację Byłych Żołnierzy Jednostek Specjalnych GROM mającą na celu m.in. udzielanie pomocy materialnej rodzinom zmarłych żołnierzy jednostek specjalnych, pośredniczenie w znalezieniu pracy będącym w rezerwie żołnierzom, prowadzenie poradnictwa zawodowego bądź też udzielanie porad prawnych tym, którzy zdecydowali się na podjęcie działalności gospodarczej na własny rachunek.
Resort obrony narodowej utrzymuje stałe kontakty ze środowiskiem byłych żołnierzy jednostek specjalnych, o czym świadczy m.in. podpisanie 19 stycznia 2001 r. porozumienia o współdziałaniu z Fundacją Byłych Żołnierzy Jednostek Specjalnych GROM. W ramach współpracy zrealizowano, przy znacznej pomocy materialnej MON, wiele istotnych przedsięwzięć, takich jak np. przygotowanie (w latach 2001–2002) reprezentacji do Międzynarodowych Zawodów Żołnierzy Rezerwy Państw NATO bądź zorganizowanie międzynarodowego obozu szkoleniowego dla młodzieży w 2003 r.
Ponadto utrzymywanie przez pracowników resortu obrony stałych, roboczych kontaktów z przedstawicielami tej organizacji pozwala na rozwiązywanie wielu problemów istotnych dla środowiska byłych żołnierzy jednostek specjalnych.