Złe języki zaczęły roznosić plotki o tym, że Festiwal Gwiazd w Międzyzdrojach może się w tym roku nie odbyć. Sytuacja w kraju jest trudna, a główny wodzirej imprezy minister kultury Waldemar Dąbrowski należy do rządu o niepewnym statusie i nie świeci pełnym blaskiem. Ponadto zaczęli wycofywać się sponsorzy. – To nieprawda, sponsorzy są. Festiwal będzie wprawdzie o jeden dzień krótszy niż zwykle, ale nie wynika to z powodów finansowych, lecz organizacyjnych – zapewnia Dorota Wellman, rzecznik festiwalu, którego tegorocznym motywem przewodnim będzie twórczość Witolda Gombrowicza. – To nasza impreza sztandarowa. Nie trzeba być geniuszem, by wiedzieć, że gdy do 10 rocznicy brakuje tylko jednego roku, to wiadomo, że dziewiąta edycja musi się odbyć – mówi Hubert Michalski, dyrektor Międzynarodowego Domu Kultury w Międzyzdrojach, którego pomieszczenia wykorzystywane są na potrzeby imprezy. Tak więc dziesiąta edycja festiwalu uratowała dziewiątą.
Polityka
24.2004
(2456) z dnia 12.06.2004;
Ludzie i wydarzenia;
s. 14
Reklama