Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Archiwum Polityki

Wujek Dobra Rada

Do „Świata kobiety” napisała czytelniczka. „Choć nie jestem już nastolatką, gdy tylko się zdenerwuję, robię się czerwona jak pomidor. Bardzo mnie to krępuje. Czy można w jakiś sposób pozbyć się tych rumieńców?”. Ostatnio modne są kominiarki. I to nie tylko wśród nastolatków.

Czasopismo „Świat kobiety” podpowiada, co robić z krzesłem. „Do malowania stawia się krzesło na gazety, ale pokryte świeżą farbą nogi przyklejają się do nich. By tego uniknąć, wbij w nie od spodu pinezki. Potem je usuń”. Nie trzeba się tak znęcać nad sobą. Zamiast nóg pomaluj krzesło, a nie będziesz musiała nabijać się pinezkami i niczego usuwać. Gazetę po prostu przeczytaj.

Miesięcznik „Świat kobiety” pyta (w imieniu sfrustrowanych czytelniczek): „Dlaczego tak wielu mężczyzn nie dba o swój wygląd?”. Bo jak widzą naokoło tyle zadbanych pań, opadają im ręce.

Pismo „Cosmopolitan” wśród rad, jak ukryć kaca w pracy, wymienia i taką: „Zrób sobie regenerującą przerwę – ukryj się na chwilę w łazience. Nie siedź tam jednak dłużej niż 15 minut, bo pozostali współpracownicy zaczną się niepokoić”. Ale wtedy ukryjesz kaca tylko na 15 minut. Jednak nie upadaj na duchu – są już zawody, w których pracownice mają biurka w toaletach.

Ania z Warszawy dzieli się w piśmie „Naj” lękami: „Czy to możliwe, że po pływaniu w basenie rozjaśniane włosy mogą stać się zielone?”. Nie tylko po basenie. Także po wyjściu z morza. No chyba że to Morze Czarne.

Z horoskopu dla Barana („Świat kobiety”): „Największe szanse na poznanie interesującego mężczyzny masz przy okazji transakcji handlowej, w sklepie ze sprzętem elektronicznym lub w banku”.

Polityka 24.2004 (2456) z dnia 12.06.2004; Fusy plusy i minusy; s. 108
Reklama