Archiwum Polityki

Opinie

Prof. Andrzej Zybertowicz
dyrektor Instytutu Socjologii Uniwersytetu im. Mikołaja Kopernika, o tajnych służbach:
„– Przegrana Bumaru to ponoć rozgrywka między tajnymi służbami cywilnymi i wojskowymi.
– Nie wiem, czy to prawda. Oceniam natomiast, że wiele problemów, z którymi III RP nie potrafi sobie poradzić, wynika z zadziwiających powiązań w obrębie pewnych instytucji. Grzegorz Żemek, główny oskarżony w sprawie FOZZ, jako tajny współpracownik komunistycznego wywiadu wojskowego miał oficera prowadzącego, który dziś jest pułkownikiem i wiceszefem Wojskowych Służb Informacyjnych. Ten sam wojskowy wywiad w latach 80. uczestniczył w międzynarodowym handlu bronią, w tym na Bliskim Wschodzie, gdzie w grę wchodziły kontakty także z organizacjami terrorystycznymi. W podobnych operacjach w latach 90. brały udział WSI. Z ustaleń sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych wynika, że w jednym i drugim przypadku pojawia się Marek D., dziś szef WSI. Mamy do czynienia z ciągłością powiązań, interesów i osób, która musi niepokoić. A wiąże się to m.in. z tym, iż od czasu upadku komunizmu WSI nie zostały poddane żadnej zewnętrznej kontroli, żadnej weryfikacji kadrowej i finansowej”.
(W rozmowie z Anną Raczyńską, „Express Bydgoski”, 13 II)

 

Adam Giersz
wiceminister edukacji narodowej i sportu, o kosztach najbliższej olimpiady:

„– Na przygotowania olimpijskie państwo łoży w cyklu czteroletnim. Funduje stypendia, opłaca zgrupowania i starty... Czy wstępnie możemy oszacować, ile polskiego podatnika kosztować będzie radość z medalu olimpijskiego?

Polityka 9.2004 (2441) z dnia 28.02.2004; Opinie; s. 112
Reklama