Archiwum Polityki

Polityka i obyczaje

Zdechł pies państwa Kwaśniewskich. Najpełniejszą informację o tym smutnym zdarzeniu podał „Fakt”: „Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że Saba zdechła już kilkanaście dni temu. Jednak informacja o tym pojawiła się dopiero w niedzielę. Prezydencka para oficjalnie nie wypowiada się na temat swojej ukochanej suczki. Nie wiadomo więc, gdzie ani kiedy Saba została pochowana. W biurze prasowym prezydenta powiedziano nam, że jest to osobista sprawa Aleksandra Kwaśniewskiego”.

Obeszliśmy ostatni tłusty czwartek poza Unią Europejską, jedząc prawdziwie polskie, tłuste pączki. Czy za rok będziemy delektować się pączkami z dżemem marchewkowym? – zastanawiało się „Życie Warszawy”, przypominając, że w Unii marchew jest owocem. „Skądże znowu, za rok zastosujemy te same receptury. Pączki będą takie same” – zapewnia dyrektor handlowy firmy Blikle.

Artysta malarz Andrzej Fogtt zgłosił śmiały projekt budowy w Warszawie wieży jedności europejskiej. Budowla pełniąca funkcje symboliczne i użyteczne zarazem ma mieć ponad sto metrów wysokości. Ciekawostką jest to, że z identycznym pomysłem obnosił się artysta Fogtt już na początku lat 90. Wieża ta sama, ale symbol inny.

Jak podał „Dziennik Zachodni”, w sejmiku wojewódzkim w Katowicach gościła niedawno delegacja z Francji, której podano też obiad, ale z sokiem porzeczkowym zamiast wina. Jeden z gospodarzy tłumaczył: – Gdyby wpadł tu radny Pollak, to od razu postawiłby nam zarzut pijaństwa podczas rozmów z zagraniczną delegacją. Gorliwy tłumacz przekazał nazwisko bezkompromisowego radnego w wersji francuskiej, więc goście wyjechali przekonani, że każdy Polak nie znosi pijących wino.

Polityka 9.2004 (2441) z dnia 28.02.2004; Polityka i obyczaje; s. 122
Reklama