Kosztem ponad 3,5 mld euro ma w ciągu najbliższych 5 lat powstać europejski globalny system nawigacji satelitarnej Galileo. W przeciwieństwie do istniejących już amerykańskiego GPS oraz rosyjskiego Glossas będzie on administrowany przez służby cywilne. W ostatnim czasie zainteresowanie nowym systemem wyraziły Chiny i przystąpiły już do wstępnych testów. Na barce płynącej po rzece Jangcy zainstalowano odpowiednie urządzenia, a satelity EGNOS (European Geostationary Navigation Overlay Servive – systemu stanowiącego pierwszą fazę budowy Galileo) śledzą jej trasę. Docelowo Galileo liczyć będzie 30 satelitów, które mają zapewnić lokalizację z dokładnością poniżej jednego metra, niedostępną dziś dla instytucji cywilnych.
Polityka
5.2004
(2437) z dnia 31.01.2004;
Nauka;
s. 68