Archiwum Polityki

Komisarz Hübner?

Czy Danuta Hübner, minister ds. europejskich, zostanie polskim komisarzem w Unii Europejskiej? – Żadne decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły – pani minister wciąż broni się przed spekulacjami, choć coraz słabiej.

Polskiego kandydata na komisarza wybierze rząd. Jednak na decyzje w tej sprawie Rada Ministrów ma dużo czasu. Dopiero 1 marca przyszłego roku upływa termin, do którego premier ma obowiązek przedstawić polską kandydaturę Radzie Unii Europejskiej (szefom rządów państw członkowskich). Rada akceptuje listę kandydatów kwalifikowaną większością głosów i rekomenduje ich parlamentowi, a ten po przesłuchaniach w odpowiednich komisjach wybiera komisarzy. Nieoficjalnie mówi się, że gdyby komisarzem została Danuta Hübner, miałaby szanse ubiegać się o przydział ważniejszych dziedzin, jak np. polityki regionalnej i funduszy strukturalnych.

Poza Komisją Europejską jest cała lista instytucji, do których Polska będzie wyznaczać swoich przedstawicieli – mówi Ewa Haczyk, rzecznik UKIE. Do Trybunału Sprawiedliwości, Sądu Pierwszej Instancji i Trybunału Obrachunkowego (odpowiednik NIK) wyślemy po jednym sędzi. Po 21 przedstawicieli będziemy mieli w Komisjach Ekonomiczno-Społecznej i Regionów. – Na pewno będzie ich zgłaszał rząd, ale po konsultacjach z instytutami naukowymi, ministerstwami i organizacjami pozarządowymi – przekonuje minister Hübner. Od 1 do 4 osób będzie pracować w każdym z 64 specjalistycznych komitetów jak Komitet Doradczy ds. Kształcenia Farmaceutycznego. W ciągu dwóch tygodni zapadną decyzje co do sposobu wyboru polskich kandydatów do tych instytucji.

Polityka 36.2003 (2417) z dnia 06.09.2003; Ludzie i wydarzenia; s. 13
Reklama