Archiwum Polityki

Witaszek objął Rację Stanu

Polska Racja Stanu – partia powołana przez byłych posłów Samoobrony – jako nowe koło rozpoczęła działalność w Sejmie. Jego szef Zbigniew Witaszek twierdzi, że chętnych do przyłączenia się nie brakuje, nawet wśród parlamentarzystów ugrupowań rządowych. Na razie członków jest ośmiu. Sytuacja jednego z nich nie jest jeszcze do końca wyjaśniona. Według Zbigniewa Witaszka Zdzisław Jankowski zastanawia się nad członkostwem, bo nie podoba mu się planowany udział PRS w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Polska Racja Stanu ma być ugrupowaniem eurosceptycznym, ale chce mieć swoich przedstawicieli w Strasburgu i Brukseli. Partia stawia na uczciwość i rzetelność. W Sejmie nie wyklucza współpracy z żadnym z ugrupowań, chociaż nie brak opinii, że powstało koło prorządowe. – Różnice światopoglądowe nie są aż takie ważne – mówi Witaszek. Dodaje, że niewykluczona jest fuzja PRS z którymś z kół zrzeszających innych dawnych członków Samoobrony. – Na razie mamy w Sejmie pokój tuż obok Polskiego Bloku Ludowego Wojciecha Mojzesowicza. Jak zamkniemy drzwi, jesteśmy osobno, jak otworzymy, jesteśmy razem. PRS chce szkolić swoich członków i sympatyków w ośrodku wypoczynkowym pod Tarnowskimi Górami należącym do Stanisława Duliasa, byłego posła Samoobrony, współzałożyciela nowej partii. Twórcy Polskiej Racji Stanu zbierają podpisy potrzebne do formalnego zarejestrowania partii. Do końca października zamierzają zgromadzić ich ok. 2 tys.

Polityka 39.2003 (2420) z dnia 27.09.2003; Ludzie i wydarzenia; s. 12
Reklama