Archiwum Polityki

Czarny układ

Przez ostatnie lata w górnictwie zawiązywał się układ łączący działaczy związkowych, szefów węglowych spółek i polityków. Karuzela stanowisk kręciła się raz w lewo, raz w prawo, w zależności od zmiany rządu, ale interesy pozostawały te same. To w ich obronie wysłano górników do Warszawy.

Na Śląsku, po głośnym i krwawym najeździe na stolicę, gorączka nie opada: – Nie będzie zgody na proponowaną likwidację kopalń! – zapowiada Wacław Czerkawski, wiceprzewodniczący Związku Zawodowego Górników, organizator ostatniej demonstracji ze strony tej centrali. Zapowiada zaostrzenie górniczych protestów i niespotykany do tej pory wybuch niezadowolenia na Śląsku. Grozi wręcz strajkiem generalnym. O wicepremierze Hausnerze Nakonieczny mówi, że to człowiek, który stracił instynkt samozachowawczy.

Do strajku generalnego i ponownej demonstracji w stolicy namawia Solidarność, która nie może też wybaczyć Hausnerowi zaglądania do portfeli działaczy: „Polski wicepremier zachował się tak jak minister propagandy faszystowskich Niemiec!” – grzmiał w śląskiej prasie Henryk Nakonieczny, szef górniczej Solidarności. Zaplanowany na 26–27 września zjazd „S” jeszcze bardziej podgrzewa nastroje; każdy chce być tym najgłośniejszym związkowym trybunem. Szef Solidarności Janusz Śniadek będzie miał do czynienia z naciskami, aby powtarzać „akcje bezpośrednie” w nadziei, że rząd ugnie się pod protestami. Tym bardziej że w samym SLD reforma górnictwa budzi silny sprzeciw śląskiego lobby. Tak więc reforma podkopywana z kilku stron musi runąć – zdają się myśleć związkowcy – trzeba tylko konsekwentnie kopać.

Choć statystycznie bezrobocie na prawie pięciomilionowym Śląsku – w porównaniu z resztą kraju – nie wygląda najgorzej, to tutaj jest ono skoncentrowane na stosunkowo małym obszarze. Bywa, że bez pracy pozostają całe bloki, kwartały ulic i dzielnice: – Ta bomba tyka coraz głośniej! – od lat przestrzega prof. Marek Szczepański, socjolog badający obszary śląskiej nędzy i losy górników, których wcześniej wyprowadzono z kopalń.

Polityka 39.2003 (2420) z dnia 27.09.2003; Temat tygodnia; s. 20
Reklama