Archiwum Polityki

Dodać, odjąć, podzielić

Program gospodarczy Samoobrony wbrew nazwie jest dokumentem bardziej o charakterze medialnym niż programowym. Jego konsekwentna realizacja wymagałaby zmian o charakterze rewolucyjnym i odwrócenia biegu historii – zmiany konstytucji, wystąpienia Polski z Unii Europejskiej, Międzynarodowej Organizacji Handlu, wypowiedzenia wielu umów międzynarodowych.

Tymczasem autorzy programu wcale tego nie proponują. Odnieść można nawet wrażenie, że ignorują prawne uwarunkowania, ograniczające możliwości realizacji swego programu. Choć jest on w wielu punktach sprzeczny z prawem i polityką UE, to jego realizacja miałaby być prowadzona między innymi za pieniądze z Unii.

Najbardziej konkretne punkty programu dotyczą sfery podziału.

Samoobrona jak każda partia radykalnie lewicowa składa masę obietnic dotyczących zasiłków, zwalniania z podatków, bezpłatnej i powszechnej opieki zdrowotnej (także dla nieubezpieczonych), dotacji, tanich kredytów, wspierania rozmaitych przedsięwzięć itd. Żeby komuś dać, innemu trzeba zabrać. Tu program jest dużo mniej precyzyjny, bo wiadomo, że zabieranie nie jest tak politycznie nośne jak dawanie. Samoobrona zabierać chce – co oczywista – bogatym i nieuczciwym (co zdaje się według niej oznacza to samo). Postuluje zwiększenie podatków od dochodów osobistych poprzez wprowadzenie czwartego, 50-proc. progu dla dochodów powyżej 100 tys. zł rocznie. Obok istniejącego opodatkowania gospodarki zamierza też wprowadzić podatek obrotowy.

Większość pieniędzy rodzi się jednak w programie Samoobrony samoistnie i to w wyjątkowo dużych ilościach, bo autorzy programu planując niesłychaną liczbę wydatków finansowanych z kasy publicznej przewidują jednocześnie... zrównoważenie budżetu (coś, o czym dziś można tylko pomarzyć). Ogromne wpływy budżetowe będą się brały z szybkiego wzrostu gospodarczego (do 9 proc. rocznie!) oraz odzyskiwania mienia zagrabionego w trakcie „złodziejskiej prywatyzacji” (te ostatnie mają zostać wykorzystane do finansowania służby zdrowia).

Gospodarkę Samoobrona planuje rozkręcić przez aktywną działalnością państwa

, zahamowanie prywatyzacji (zamiast tego planuje się pozyskiwanie prywatnych, nawet zagranicznych, inwestorów do tworzenia spółek z przedsiębiorstwami państwowymi), dewaluację złotego i kontrolowaną inflację.

Polityka 12.2004 (2444) z dnia 20.03.2004; Raport; s. 6
Reklama