Polskie sanatoria, zwłaszcza te położone na zachodzie Polski, liczą, że ich finanse uzdrowią unijni kuracjusze. Od 1 maja mogą już bowiem podpisywać umowy z zagranicznymi odpowiednikami naszego Narodowego Funduszu Zdrowia. Najbardziej zainteresowani podreperowaniem zdrowia w Polsce są Niemcy i Skandynawowie. We własnym kraju płacą za usługi sanatoryjne dwukrotnie więcej niż u nas. Średnia stawka, jaką trzeba zapłacić za dzień, wynosi 70 zł.
Polityka
13.2004
(2445) z dnia 27.03.2004;
Gospodarka;
s. 40