Niewiele większej od Plutona planetoidzie Sedna, o odkryciu której zrobiło się głośno kilka dni temu, może towarzyszyć mniejszy, okrążający ją obiekt. Tak wynika z dokładnych pomiarów ruchów planetoidy. Istnienie księżyca Sedny jeszcze bardziej upodabniałoby ją do niewiele większego Plutona. To z kolei na pewno podgrzeje dyskusję wśród astronomów, czy uznać nowo odkrytą planetoidę za dziesiątą planetę Układu Słonecznego, czy też może dziewiątego Plutona zdegradować do planetoidy.
Polityka
13.2004
(2445) z dnia 27.03.2004;
Nauka;
s. 90