Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Archiwum Polityki

Głosy i glosy

Abaszydzemu nic nie grozi, może, tak jak były prezydent Gruzji Eduard Szewardnadze, spokojnie pisać pamiętniki – w Tbilisi lub, jeśli zechce, w Moskwie.
Konstantin Kemularija
ambasador Gruzji w Moskwie
Zakończył się bunt gruzińskiej prowincji Adżaria. Asłan Abaszydze, który przez wiele miesięcy nie uznawał nowego prezydenta Gruzji Saakaszwilego, poddał się. Saakaszwili ma poparcie Amerykanów, a Abaszydze liczył na pomoc ze strony Rosji. Dla dwóch mocnych liderów nie było miejsca w maleńkiej Gruzji, zwłaszcza że prócz Adżarii kraj ma jeszcze inne zbuntowane regiony. Świat ma większe zmartwienia na głowie, a Moskwa nie może sobie pozwolić na ingerencję w wewnętrzne sprawy Gruzji. Ostateczny wynik tej wewnętrznej próby sił przyniesie odpowiedź, kto naprawdę włada newralgicznym rejonem na granicy Europy i Azji.

 

A

chilles nie może mieć brzuszka. Dlatego musiał nie tylko walczyć jak artysta, ale wyglądać jak bóg.
Wolfgang Peterson
reżyser filmu „Troja”, w odpowiedzi na pytanie, czemu Brad Pitt, odtwórca postaci Achillesa, musiał przejść roczny trening sprawności
Reżyser wie, co mówi. Czy ma rację, pokażą handlowe wyniki ekranizacji eposu. Szkoda, że milczą historycy i archeolodzy: czy faktycznie dzielni mężowie wojny trojańskiej wyglądali jak bogowie Hollywoodu?

 

C

hętnie byśmy się pozbyli grobu Morrisona. Stwarza nam zbyt wiele problemów.
Christian Charlet
odpowiedzialny za utrzymanie porządku na paryskim cmentarzu P?re-Lachaise
Wokalista zespołu The Doors Jim Morrison, który zmarł w 1971 r. w wieku 27 lat, został pochowany na paryskim cmentarzu P?re-Lachaise. Grób Morrisona przyciąga codziennie setki odwiedzających.

Polityka 20.2004 (2452) z dnia 15.05.2004; Świat; s. 48
Reklama