Archiwum Polityki

Moniuszko nie dla Polaków

Polonezem Miecznika ze „Strasznego dworu” Białorusin Władymyr Moroz wyśpiewał na V Międzynarodowym Konkursie Wokalnym im. Stanisława Moniuszki nie tylko pierwszą w historii konkursu Grand Prix, ale i kontrakt w Operze Wiedeńskiej, podobnie jak laureat I nagrody w kategorii głosów męskich, reprezentujący Rosję Michaił Koleliszwili. Z przystępujących do konkursu 53 polskich śpiewaków (największa ekipa) w finale znalazły się tylko dwie panie, z których jedna – Ewa Biegas – uzyskała III nagrodę.

O konkursie moniuszkowskim czytaj na s. 116.

Polityka 22.2004 (2454) z dnia 29.05.2004; Ludzie i wydarzenia; s. 14
Reklama