Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Archiwum Polityki

Kapitan Eufrazyna

Wśród setek prezentów, jakie otrzymał Jan Paweł II na 84 urodziny, oprócz tego najważniejszego – pierwszego egzemplarza jego najnowszej książki, były także m.in. budząca estetyczną grozę różowoperłowa mozaika od premiera Portugalii, nawiązująca do rozszerzenia Unii rzeźba z Polski oraz miniatura pomnika papieża odsłoniętego przed Domem Polskim w Rzymie. Właśnie tam, na via Cassia, znajduje się muzeum najbardziej osobliwych podarunków przywiezionych do Watykanu z całego świata, które przyprawiają o zawrót głowy. Nawet i tam jednak nie zmieściłyby się wszystkie prezenty. Jana Pawła II trudno byłoby jeszcze czymkolwiek zaskoczyć, skoro dostał już kombinezon kosmonauty, rakietę tenisową, gitarę, osiołka, stadko kóz, wypełniony szynką wóz drabiniasty. W tym roku obdarowani zostali także najbliżsi współpracownicy. Osobisty sekretarz arcybiskup Stanisław Dziwisz przyjął odznaczenie od króla Bractwa Kurkowego, a przełożona prowadzących papieski dom sercanek siostra Eufrozyna otrzymała od biskupa polowego Sławoja Leszka Głodzia nominację na stopień kapitana. Zaskoczeni uczestnicy uroczystego obiadu u papieża opowiadają, że zakonnica dała się nawet namówić na założenie munduru wojskowego.

Polityka 22.2004 (2454) z dnia 29.05.2004; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 16
Reklama