Dziewiątym prezydentem Republiki Federalnej został ekonomista Horst Köhler. Kandydat chadeckiej opozycji wygrał w Zgromadzeniu Narodowym już w pierwszej turze, ale tylko jednym głosem powyżej wymaganej większości absolutnej. Ten 61-latek urodzony w Skierbieszowie koło Zamościa za swój program polityczny uważa wspieranie „zasadniczej odnowy Niemiec”, które „muszą walczyć o swe miejsce w świecie nowego wieku” i powinny stać się „krajem pomysłów”. Köhler nie ukrywa, że nie jest politykiem, a ekonomistą (był m.in. szefem Międzynarodowego Funduszu Walutowego). Nie ma też takiego doświadczenia w sprawach „polityki pamięci” jak Johannes Rau. Przed wyborem na prezydenta wsparł Centrum przeciwko Wypędzeniom. Jego prezydentura może być sygnałem zmiany warty po wyborach do Bundestagu w 2006 r.