Tytułowa bohaterka „Królowej Chmur” Piwowarskiego to osiemdziesięcioletnia malarka, która żyje w samotności, nie tracąc jednak ani pogody ducha, ani energii. Jej rolę odtwarza Danuta Szaflarska. Jest świetna i zabawna. Ekranowym partnerem malarki jest bardzo dobrze odgrywający swoją rolę Wojciech Malajkat, którego ona bierze za swojego zmarłego tragicznie przed laty syna Jacka. Tymczasem niby-syn ma w stosunku do niej złe zamiary i pragnie, kupiwszy przedtem od starszej pani jej willę, podstępem wsadzić ją do domu starców. Zabiera ją więc w podróż, muszą dotrzeć do statku, którym popłyną do Rio de Janeiro do siostry malarki. Jadą przez Polskę i mamy tu do czynienia z krajową odmianą amerykańskiego filmu drogi. W połowie filmu dołącza do nich dziewczyna Jacka (bardzo ładna Anna Przybylska), która stale rozmawia ze swoją matką przez telefon komórkowy, a w Dniu Matki dzwoni do niej dokładnie dziesięć minut po północy, nie bacząc nawet na zaloty spragnionego kochanka. Czy synowskie uczucie ogarnie niby-Jacka? Tego nie zdradzimy. Przypominamy jednak, podobnie jak to zrobił bohater filmu, o kupnie czekoladek lub ewentualnie kwiatów wszystkim mamom naszych czytelników.
Krystyna Lubelska
Królowa Chmur, film z cyklu Święta Polskie, scenariusz i reżyseria Radosław Piwowarski, emisja 26 maja, TVP 1, godz. 20.20
++ dobre
+ średnie
– złe