1000 miejsc pracy powstanie w 2004 r. w rolnictwie i przemyśle dzięki przymusowemu wprowadzeniu biokomponentów do paliw silnikowych. Jednocześnie, z powodu ulg podatkowych dla producentów estrów i etanolu, dochody budżetu państwa spadną o 283 mln zł. To oznacza, że utworzenie jednego miejsca pracy kosztować będzie podatników 283 tys. zł. Wcześniej szacowano, że w ciągu kilku lat biopaliwa przyczynią się do powstania 70–100 tys. miejsc pracy. Gdyby każde miało tyle kosztować, to lepiej już ludzi trzymać na bezrobociu. Rzecznik praw obywatelskich ustawę o biopaliwach chce skierować do Trybunału Konstytucyjnego.
Polityka
51.2003
(2432) z dnia 20.12.2003;
Gospodarka;
s. 52