Archiwum Polityki

Młodziak jazzu

+++

Młodzi są zdolni! Jak można mieć 19 lat i tak śpiewać? Nie tylko ja o to pytam. A młodziak Peter Cincotti tak ma. Protegowany Harry’ego Connicka Juniora grał na fortepianie jazz, kiedy miał 7 lat. Zaczął komponować w wieku lat 9. Jedenastego marca w Stanach Zjednoczonych wyszła jego debiutancka płyta. U nas pojawia się właśnie teraz. Za Atlantykiem weszła na pierwsze miejsce sprzedaży w jazzie (pokonując wtedy między innymi Dianę Krall...). Peter śpiewa standardy („Sway”, „Ain’t Misbehavin”, „Comes Love”, „Miss Brown”), ale także swoje kompozycje do tekstów mamy i siostry. Obiecuje, że na następny album sam napisze wszystko. I wierzę mu, bo jest bardzo zdolny. Pięknie połączył dwa klasyki „Nature Boy” i „Fool On The Hill”, przejmująco śpiewa „Come Live Your Life With Me”, temat z „Ojca chrzestnego”, ale moim zdaniem trzeba mieć tę płytę dla „Lovers, Secrets, Lies”. To jego kompozycja, dla mnie już dziś klasyk gatunku. Europejska wersja z dodatkiem – „Sal’s Blues”.

„Peter Cincotti” (Concord Records)

+++ świetne
++ dobre
+ średnie
– złe
Polityka 51.2003 (2432) z dnia 20.12.2003; Kultura; s. 77
Reklama