Gdyby samoloty pasażerskie latały niżej – prawdopodobnie pomogłoby to zmniejszyć efekt cieplarniany prowadzący do podgrzania atmosfery Ziemi. Naukowcy z Manchester Metropolitan University dokonali symulacji komputerowej ruchu lotniczego na całym globie. Okazuje się, że obniżenie pułapu o 1,8 km w porównaniu do dziś praktykowanych lotów (zwykle 6–12 km) zmniejszyłoby o 47 proc. powstawanie tzw. smug kondensacyjnych, z których tworzą się potem chmury typu cirrus utrudniające wypromieniowywanie ciepła przez naszą planetę.
Polityka
51.2003
(2432) z dnia 20.12.2003;
Nauka;
s. 112