Archiwum Polityki

Kara za wypowiedź dla Polityki

Posłanka Alicja Murynowicz została wykluczona z SLD. Decyzję w tej sprawie podjął łódzki wojewódzki sąd partyjny. Oficjalną przyczyną miały być wypowiedzi, których Murynowicz udzieliła kilka tygodni temu „Polityce” w artykule „Koła w ruch”. Posłanka tłumacząc, dlaczego ona i premier Miller odeszli z największego łódzkiego koła SLD Wiedza i założyli własne, powiedziała: „Wystąpiliśmy z niego, aby nikt nie podpierał się naszymi nazwiskami przy załatwianiu dziwnych interesów albo kryciu jakichś ciemnych spraw” (wypowiedź nieautoryzowana). Najbardziej dotknięty poczuł się szef Wiedzy Marek Klimczak, były wiceprezydent miasta. Napisał do sądu partyjnego wniosek o ukaranie rozmówczyni „Polityki”.

Wielu działaczy Sojuszu uważa, że wypowiedzi w „Polityce” były tylko pretekstem dla pozbycia się działaczek znanych z ostrych wypowiedzi i krytycznego podejścia do działalności niektórych członków partii (wraz z posłanką Murynowicz sąd usunął także z partii Ewę Tomaszewską-Grzanek (powodem był również artykuł w „Polityce”). Jeśli tak ma wyglądać weryfikacja Sojuszu w Łodzi, to tylko pogratulować. Nikt się już nie odważy na słowo krytyki. Obie panie będą się odwoływać do krajowego sądu partyjnego.

Polityka 40.2003 (2421) z dnia 04.10.2003; Ludzie i wydarzenia; s. 13
Reklama