Jak przed 30 laty Jom Kippur, Sądny Dzień – żydowskie święto oczyszczenia – przyniósł kolejną falę działań wojennych. Najpierw samobójczy zamach w Hajfie, który kosztował życie 19 osób (młoda Palestynka detonowała ładunek dynamitu w restauracji), w odwecie izraelski nalot na obóz islamskiego Dżihadu w pobliżu syryjskiej stolicy Damaszku (to ta organizacja przyznała się do zamachu). Prezydent Autonomii Palestyńskiej Jaser Arafat – spodziewając się wcielenia w życie izraelskich pogróżek, iż zostanie siłą usunięty z Palestyny – powołał gabinet kryzysowy i wprowadził stan wyjątkowy.
Polityka
41.2003
(2422) z dnia 11.10.2003;
Ludzie i wydarzenia. Świat;
s. 14