Archiwum Polityki

ONZ opuszcza Irak

Kofi Annan, sekretarz generalny Narodów Zjednoczonych, polecił zredukować personel ONZ w Iraku po drugim z kolei zamachu bombowym na siedzibę organizacji w Bagdadzie, którego ofiarą padł iracki ochroniarz. Redukcja obejmie pracowników zagranicznych, iraccy pracownicy ONZ (ponad 4 tys. osób) mają robić swoje. Kevin Kennedy, szef misji ONZ w Bagdadzie, zapewnił, że decyzje te nie oznaczają całkowitego wycofania się z Iraku. Fakty są jednak takie, że przed pierwszym zamachem 19 sierpnia personel międzynarodowy ONZ w Iraku liczył ponad 600 osób, teraz – mniej niż 50. Stawia to pod znakiem zapytania ideę, by Narody Zjednoczone wzięły na siebie główną odpowiedzialność za stabilizację Iraku. Ekstremiści dążą do wyparcia z powojennego Iraku zarówno sił okupacyjnych jak i struktur ONZ, czyli do całkowitej izolacji kraju od wpływów zagranicznych, co miałoby im ułatwić resaddamizację Iraku.

Polityka 41.2003 (2422) z dnia 11.10.2003; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 15
Reklama