*
Lepper chodzi do Wróża, kiedy już się ściemnia.
O swoją przyszłość pyta. Zasępia się Wróż:
– Panie przewodniczący, pan jest jak ten ziemniak...
– Posadzą mnie?
– Bynajmniej, wykopią i już.
RMG
Polityka
41.2003
(2422) z dnia 11.10.2003;
Fusy plusy i minusy;
s. 111