Archiwum Polityki

Polityka i obyczaje

Prof. Paweł Śpiewak proponuje: „Mamy w kraju dyżurnego synoptyka. Proponuję, by przy premierze powołać dyżurnego synoptyka protestów. Ten przekazywałby informacje do mediów, one nam, obywatelom. Znając hasła i cele poszczególnych demonstracji, z góry byśmy wiedzieli, do której chcemy się przyłączyć, a którą zbojkotować. Zapominalskim przypomniano by, gdzie zaczyna się ich protest i ile będzie trwał”.

Rzeczywistość skrzeczy w nowym wierszu Tadeusza Różewicza opublikowanym na łamach „Przeglądu”: „więc to nie Dania/jestem w Polsce/na ulicy Promień/dzięki Bogu!/a gdzie Napoleon?/Napoleon z nami!/w Chirac? Chirac bez nas/w Petersburgu/może spotka tam Telimenę/Pana Tadeusza Rywina Robaka/Telimena mu wszystko wyjaśni”.

Forum czytelników „Trybuny” wydało już wyrok na przewodniczącego sejmowej komisji śledczej Tomasza Nałęcza: „Nie bardzo rozumiemy, dlaczego ten człowiek, który wywodzi się z partii będącej w koalicji z SLD, z takim zapałem i bez cienia skrępowania bierze publicznie stronę mataczących posłów prawicy i pozwala sobie na komentowanie wypowiedzi świadków. To niedopuszczalne. Już nie można na to patrzeć”.

Czerwone Gitary starą piosenką z nowym tekstem uczciły 60-lecie Lecha Wałęsy: „Powiedz stary, jaki był prezydencki czas./Brakło ci beztroskich chwil, tyle było spraw./ ... /Stara wiara znów przygarnia cię, szkoda słów./Więc uśmiechnij się i do góry głowa./To nieważne, że to był tak wysoki płot./Ważne, że starczyło sił,/By przeskoczyć go...”.

Wątek płotu skomentowała natychmiast „Trybuna”: „Przy Stoczni Gdańskiej dało się, ale płot przy Polankach 54 jest tak wysoki, tak gęsto obsadzony dorodnie rozkrzewionymi tujami, tak licznie zwieńczony ostrymi kolcami drutów, że nikt go z ulicy ani nie przeskoczy, ani nie dojrzy, co się tam dzieje”.

Polityka 41.2003 (2422) z dnia 11.10.2003; Polityka i obyczaje; s. 122
Reklama