Archiwum Polityki

Pierwsze długi odzyskane

Krajowy Rejestr Długów działa już ponad dwa miesiące. Umieszczanie w rejestrach, prowadzonych przez specjalnie powołane biura, informacji o niesolidnych dłużnikach ma eliminować z rynku nieuczciwych kontrahentów i pomagać w likwidacji zatorów płatniczych. – Obecnie istnieje tylko jedno biuro, drugie czeka na rejestrację. Z naszych szacunków wynika, że na rynku jest miejsce dla czterech – wyjaśnia Ewa Swędrowska-Dziankowska, dyrektor Departamentu Rozwoju Przedsiębiorczości z Ministerstwa Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej. Instytucje te powoływane są na mocy ustawy o biurach informacji gospodarczej i mają formę spółek akcyjnych. Jedyne dotychczas biuro, wrocławski Krajowy Rejestr Długów (KRD), podpisało umowy z około 6,5 tys. firm. – Przez dwa miesiące działalności do naszego systemu zostało wprowadzonych 2215 spraw przeciwko dłużnikom – mówi Wioletta Samborska-Zaremba z KRD. – Ale już samo powiadomienie niesolidnego kontrahenta o zamiarze umieszczenia jego danych w rejestrze powoduje częstokroć spłatę przez niego należnych zobowiązań. Nasz klient z Gdańska odzyskał w ten sposób 80 tys. zł! Potencjalni klienci biur, których liczbę szacuje się na około 300–350 tys., to operatorzy telefonii komórkowej (główni lobbyści ustawy), banki, zakłady ubezpieczeniowe, spółdzielnie mieszkaniowe, firmy leasingowe, dostawcy gazu, energii itp. Kłopoty z terminowym spłacaniem należności ma kilka milionów Polaków.

Polityka 43.2003 (2424) z dnia 25.10.2003; Ludzie i wydarzenia; s. 12
Reklama