Archiwum Polityki

Ciąża nam ciąży

Socjaldemokracja przygotowała właśnie projekt złagodzenia ustawy antyaborcyjnej. Episkopat zarzucił planom SLD polityczną koniunkturalność i zdecydowanie sprzeciwił się jakiejkolwiek liberalizacji ustawy. Zanim przez ekrany naszych telewizorów przetoczy się kolejna płomienna batalia o aborcję, prawo do życia człowieka poczętego i wolność wyboru, przyjrzyjmy się, co o aborcji, ale także o niespodziewanym macierzyństwie sądzą Polacy.

Wydaje się, że nie jesteśmy mistrzami w dziedzinie świadomego życia płciowego. Wśród obaw związanych z relacjami seksualnymi Polacy na pierwszym miejscu wymieniają niechcianą ciążę. Z badania zrealizowanego przez TNS OBOP wynika, że obawę taką wyraża aż 65 proc. mężczyzn i 76 proc. kobiet.

Jednocześnie 42 proc. badanych kobiet i mężczyzn deklaruje, że w przypadku wystąpienia zagrożenia niechcianą ciążą najlepszym wyjściem jest zażycie tzw. tabletki po stosunku. Tabletki te, dopuszczone do sprzedaży w Polsce, są przez środowiska mocno katolickie uznane za formę aborcji i potępione (również jako środki dodatkowo rujnujące kobiece zdrowie). Największymi zwolenniczkami takiej tabletki są kobiety z wykształceniem zawodowym (54 proc.) oraz wyższym (46 proc.).

Tylko 32 proc. ogółu respondentów twierdzi, że najlepszym rozwiązaniem w takiej sytuacji jest urodzenie dziecka.

Urodzenie dziecka ma najwięcej zwolenniczek wśród kobiet z wykształceniem podstawowym oraz kobiet z wykształceniem wyższym. Opinię taką najczęściej wyrażają mężczyźni z wykształceniem gimnazjalnym i zawodowym.

Aż 26 proc. Polaków nie ma jasnego pomysłu, co z niechcianą ciążą zrobić

. W tej grupie znajdują się również ci, którzy rozważają jej usunięcie (ponad 4 proc.

Polityka 44.2003 (2425) z dnia 01.11.2003; Społeczeństwo; s. 86
Reklama