Środowiska lewicowe obchodziły kolejną rocznicę Rewolucji Październikowej wyjątkowo skromnie. „Nie planujemy w tym roku żadnych obchodów, choć tradycja rewolucyjna jest nam bliska – powiedział „Trybunie” Filip Ilkowski z Pracowniczej Demokracji. – Mamy ważniejsze rzeczy na głowie, naszą działalność bieżącą. Zbliża się strajk kolejarzy oraz wiele innych akcji, w których chcemy brać udział”.
Ciąg dalszy którego z polskich seriali chcieliby Państwo zobaczyć? – zapytało „Nowe Państwo” wybranych polityków. Konstanty Miodowicz (PO) wybrałby oczywiście „Stawkę większą niż życie”, Antoni Macierewicz (RKN) zobaczyłby chętnie kontynuację „Kobry”, Dariusz Grabowski (LPR) najbardziej lubił „Czterech pancernych i psa”, natomiast Jarosław Kaczyński wyznał, że największy sentyment ma do „Janosika” oraz „Nikodema Dyzmy”.
Członkowie komisji śledczej skończą wkrótce swe prace, następnie stworzą wspólnie raport, potem zaś niektórzy przedstawią własne wersje wydarzeń w książkach. Już teraz wiadomo, że na pewno za pióra chwycą Rokita, Lewandowski, Ziobro, Kopczyński, a nawet posłanka Beger. Zamiary te skomentował Henryk Sawka rysunkiem w „Rzeczpospolitej” z tekstem w „chmurce”: „Połowa członków komisji chce wydać książki. Liczą, że Rywin zrobi adaptację”.
Jeszcze jeden atak na rząd. Tym razem „Nasz Dziennik” oburza się, że niepodniesiony został podatek VAT na „artykuły erotyczne”: „Rząd nie ma na mleko w szkołach, zabiera alimenty biednym skrzywdzonym dzieciom, obniża ulgi dla uczniów dojeżdżających do szkół, likwiduje pociągi itd., itp. Tylko dewiantom idzie na rękę”.