Archiwum Polityki

Anna Maria Jopek

+++

Stylistyczny eklektyzm może być atutem pod warunkiem, że uprawia się go z talentem, a więc tak jak czyni to na przykład Anna Maria Jopek. Wydany teraz jej najnowszy album „Farat” (także w wersji DVD) zawiera głównie utwory już znane, choć tym razem w wersji koncertowej. Ta swoista retrospektywa od dawnego przeboju „Joszko Broda” po „Piosenkę dla Stasia” dobrze pokazuje, na czym polega wybrana przez artystkę droga. Otóż Anna Maria, która gdyby chciała, mogłaby pozostać „klasyczną” wokalistką jazzową, swobodnie czerpie z różnych innych nurtów i gatunków. Czasem buduje klimat typowy dla piosenki lirycznej, często sięga po ludową muzykę polską (vide: „Cyraneczka”), innym znów razem zbliża się do jazzrocka. Nad każdą piosenką unosi się wciąż ten sam duch muzycznej poezji, niepowtarzalny jak głos Anny Marii.

+++ świetne
++ dobre
+ średnie
– złe
Polityka 47.2003 (2428) z dnia 22.11.2003; Kultura; s. 63
Reklama