Archiwum Polityki

Radny Haidar już nasz

W Białej Podlaskiej zapanował wreszcie spokój po burzy, jaką wywołał artykuł w „Polityce” (44/03) o Polakach obcego pochodzenia we władzach samorządowych. Jednym z bohaterów tekstu był pochodzący z Syrii miejscowy radny Riad Haidar, ordynator w Szpitalu Specjalistycznym w Białej Podlaskiej. Lokalne media podchwyciły wypowiedź prezydenta Czapskiego, który mówił m.in. że „nie jest przeciwnikiem obcokrajowców, ale we władzach powinni znajdować miejsce rdzenni Polacy”. Słowa te wywołały lawinę oświadczeń. Najpierw oświadczenie wydał miejscowy SLD (Haidar zasiada z jego ramienia w radzie), potem sam prezydent Czapski wyjaśnił, że jego wypowiedź w „Polityce” w żadnym stopniu nie była związana z osobą Riada Haidara. Wreszcie obu stronom udało się wydać wspólne oświadczenie (w obecności dwóch świadków), w którym prezydent stwierdził, że konflikt wynikł z powodu złej interpretacji jego słów, a radny – że rozumie istotę sytuacji i nie rości żadnych pretensji do prezydenta. Obie strony zadeklarowały zaś, że mają wspólny cel, jakim jest dobro miasta i jego mieszkańców. W lokalnej prasie po podpisaniu wszystkich oświadczeń pojawiła się nowa wypowiedź prezydenta Czapskiego o zasługach radnego Haidara dla Białej Podlaskiej.

Polityka 3.2004 (2435) z dnia 17.01.2004; Ludzie i wydarzenia; s. 12
Reklama