Czasopismo „Gwiazdy mówią” doradza, jak szybko przywrócić sobie blask i energię. Namawia panie na przykład tak: „Gęsią skórkę na ramionach i plecach zetrzyj gruboziarnistą solą”. Kobiety! Opamiętajcie się! Gruboziarnista sól potrzebna jest do walki z gołoledzią.
Jednak najbardziej zaskakująca jest puenta artykułu o przywracaniu blasku. „Na koniec krótka, pobudzająca kąpiel. 250 g rozmarynu zalej 3 litrami wody, zagotuj, odstaw, po półgodzinie przecedź i wlej do wanny. I możesz tańczyć do rana”. Tylko dlaczego w wannie?
Aż pięć pomysłów na ostry start (czyli rozpoczęcie nowego roku w prowokacyjnym stylu) podaje „Cosmopolitan”. Największy entuzjazm budzi ten: „Zatem do dzieła. W rynsztunku bojowym (»bo w tobie jest seks«) ruszaj na imprezę i prowokuj. Jeśli spodoba ci się jakiś facet, usiądź mu na kolanach ze słowami: »Moje szpilki mnie dobijają. A ty mi wyglądasz na mocną konstrukcję«”. Ale jednak uważaj, by nie uszkodzić go własną konstrukcją.
Czytelniczka zapytała eksperta w „Olivii”: „Chcę się pozbyć zmarszczek mimicznych. Podobno najskuteczniejszą metodą usuwania zmarszczek na czole są specjalne zabiegi z botoksem, ale ja nie lubię zastrzyków. Czy jest inny sposób?”. Tak – żelazko.
Z horoskopu dla barana („Przyjaciółka”): „Możesz mieć skłonności do migren lub bezsenności. Sięgnij po zioła, np. melisę”. Baranie, nie daj się zrobić w konia. Zostań przy normalnej zielonej trawce, bo inaczej do migreny dołączy niestrawność.