Archiwum Polityki

Głosy i glosy

Będę rozczarowany, jeśli w Iraku powstanie rząd islamski, ale demokracja jest demokracją.
George Bush
prezydent USA
Bush złożył tę deklarację w rozmowie z prasą na pokładzie samolotu prezydenckiego. Będzie rozczarowany, ale zaakceptuje wynik wolnych wyborów planowanych w Iraku na styczeń 2005 r. Dodał, że Amerykanie wyjdą z Iraku, jak tylko kraj ten wejdzie na drogę stabilizacji i demokracji. Pięknie, ale szkoda, że prezydent nie wyjaśnił, co rozumie przez rząd islamski. Bo przecież chyba nie taki jak w Iranie?

 

N

owa święta inkwizycja, arogancka i szastająca pieniędzmi, spycha chrześcijan i Kościół katolicki do roli podsądnych.
Kardynał Renato Raffaele Martino
przewodniczący papieskiej Rady Sprawiedliwości i Pokoju
To reakcja na sprawę Rocco Buttiglioniego, który ma być komisarzem Unii Europejskiej odpowiedzialnym za sprawy swobód obywatelskich i bezpieczeństwa. Buttiglione naraził się radykalnej lewicy w Parlamencie Europejskim, nazwawszy homoseksualizm grzechem (choć zaznaczył, że jako komisarz nie dopuści do dyskryminacji osób homoseksualnych). Buttiglione, przyjaciel papieża, zebrał ostre cięgi od politycznych przeciwników. Ale teraz nerwy puściły dostojnikowi watykańskiemu. Żądanie dymisji to jednak nie to samo co sąd kapturowy.

 

N

o cóż, zero seksu przez dwa tygodnie.
Arnold Schwarzenegger
gubernator Kalifornii
Tak odpowiedział na pytanie, jak jego żona, z domu Kennedy, zareagowała na poparcie udzielone Bushowi przez jej męża. Szczerość, ekshibicjonizm czy autoreklama?

Polityka 44.2004 (2476) z dnia 30.10.2004; Świat; s. 52
Reklama