Miłośnicy dawnego malarstwa czekali na ten moment równe
40 lat. W krajach bogatych w dzieła sztuki takie wydarzenie przeszłoby niemal niezauważone, w ogołoconej z dóbr kultury Polsce jest jednak kulturalną sensacją. Oto 15 października udostępniony zostanie zwiedzającej publiczności jedyny w polskich zbiorach obraz słynnego El Greca „Ekstaza Świętego Franciszka” . To był jeden z ulubionych tematów twórcy; namalował on około stu podobnych płócien, dziś rozsianych po muzeach całego świata i zbiorach prywatnych.
Przypomnijmy, że dzieło w opłakanym stanie znaleziono w 1964 r. w kościele w Kosowie Lackim. Odkrycie było przypadkowe. Dwie młode historyczki sztuki z Warszawy wypatrzyły Franciszka za szafą na plebanii, tuż przed wyjazdem do stolicy. Muzeum jest niewielkie, ale starannie przygotowało się do ekspozycji dzieła. I niewątpliwie będzie ono największą atrakcją artystyczną Siedlec przez najbliższe lata. Chyba że jeszcze coś da się wypatrzeć za szafą na plebanii.
Piotr Sarzyński
++ dobre
+ średnie
– złe