We Wrocławiu minister spraw zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz i prezes IPN prof. Leon Kieres mówili o dyplomacji i pamięci narodowej. Przewijającym się motywem były stosunki polsko-niemieckie. Niezależnie od konfrontacyjnych inicjatyw w sprawie restytucji mienia poniemieckiego, a także różnic w podejściu do traktatu unijnego i oceny wojny w Iraku, stosunki te są i będą znakomite, zwłaszcza w sferze ekonomicznej – twierdzi min. Cimoszewicz. Mamy z Niemcami gigantyczne obroty i poważne nadwyżki eksportu nad importem. Niemcy wspierały nas w staraniach na drodze do Unii ze względu na swoje interesy – podkreślił minister.
„Nie my rozpaliliśmy ten ogień”, kontynuował cytatem z debaty sejmowej prof. Leon Kieres, który pochodząc z Dolnego Śląska pamięta, że poczucie tymczasowości było na tych ziemiach ważnym czynnikiem, który kształtował tożsamość kilku pokoleń Polaków przesiedlonych z dawnych kresów Rzeczypospolitej. Incydenty, jak plakaty z Goerlitz, krzyże wypędzonych, usunięcie godła przez jednego ze starostów na Opolszczyźnie, nie mogą konfliktować stosunków polsko-niemieckich.
Odnośnie do materialnych roszczeń wypędzonych, szef IPN zwraca uwagę na nasze własne zaniedbania, które pozwalają na wysuwanie takich roszczeń – przede wszystkim bałagan w księgach wieczystych.
W Białymstoku
odbył się specjalny pokaz filmu „Pręgi” (Złote Lwy na festiwalu w Gdyni) oraz spotkanie z jego reżyserką Magdaleną Piekorz i autorem scenariusza Wojciechem Kuczokiem. Kuczok jest ubiegłorocznym laureatem Paszportu POLITYKI oraz tegorocznym zdobywcą nagrody literackiej NIKE.
W Elblągu
także zaprezentowaliśmy film „Pręgi”, a publiczność mogła porozmawiać z jego reżyserką.