Archiwum Polityki

Warsztatu nie miała

Wojciech Markiewicz [w artykule „Wstać z podłogi i rozbić sufit” POLITYKA 34] pisze, iż „Sytuacja Polek przez wieki była odmienna niż kobiet w innych krajach” – i ma rację. Nie ma racji natomiast, twierdząc, iż „...matka Marii Skłodowskiej-Curie po śmierci męża znalazła – jakbyśmy dzisiaj powiedzieli – lukę rynkową i stworzyła warsztat, w którym szyła obuwie dla dzieci”. Z miarodajnego źródła, jakim jest biografia wielkiej uczonej „Maria Curie” pióra jej córki Ewy Curie, dowiadujemy się, że Bronisława Skłodowska, matka Marii, szyła wprawdzie – ze względów oszczędnościowych – pod koniec życia obuwie, ale dla swoich dzieci, zmarła jednak na gruźlicę 9 maja 1878 r. po długotrwałej chorobie, więc żadnego warsztatu prowadzić nie mogła. Nieprawdziwa jest też informacja o przedwczesnej śmierci jej męża: Władysław Skłodowski, pedagog z zawodu, przeżył żonę, wychował dzieci i zmarł dopiero w maju 1902 r., doczekawszy się pierwszego okresu sławy najmłodszej córki.

Monika Warneńska

, Warszawa

Polityka 42.2004 (2474) z dnia 16.10.2004; Listy; s. 109
Reklama