Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Archiwum Polityki

Jak indyjski profesor zrobił ze służącej wziętą pisarkę

Brzmi to trochę jak bajka bardziej z Ameryki niż z Indii. Baby Haldar, młoda Hinduska z prowincji,ucieka od znęcającego się nad nią męża do Delhi i zarabia na siebie i troje dzieci sprzątaniemu znanego profesora literatury. Kiedy profesor spostrzega, że kobieta spędza sporo czasu naodkurzaniu biblioteki pełnej klasyki indyjskiej, każe jej przeczytać książkę głośnej współczesnejpisarki Taslimy Nasreen. Potem daje jej notes oraz pióro i prosi, żeby opisała historię swego życia.Nie idzie to łatwo, bo dziewczyna nie skończyła nawet podstawówki. Profesor czyta, poprawia,pokazuje pamiętnik znajomym. Napisana po bengalsku książka „Światło i ciemność” wzbudzawielkie zainteresowanie mediów, wychodzą przekłady na inne języki indyjskie, autorka otrzymujepropozycję z wytwórni filmowej, dostaje tysiące listów. Teraz pracuje nad nową książką.

Polityka 41.2004 (2473) z dnia 09.10.2004; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 18
Reklama